Migracje ptaków to temat fascynujący ludzi od zarania. Dokąd lecą, jak szybko się przemieszczają, jaką trasę pokonują i w końcu na jakiej podstawie orientują się w trakcie lotu na dystansie często ponad kilkunastu tysięcy kilometrów - na te i inne pytania starali się odpowiadać naukowcy od wielu pokoleń. Bogatą wiedzą zdobyto dopiero dzięki indywidualnemu znakowaniu ptaków przy pomocy obrączek. Obrączkowanie ptaków jako metoda badań została wprowadzona przez Duńczyka H. Christiana C. Mortensena w 1898 roku, kiedy to zaobrączkował on 2 (a w roku następnym 162) osobniki. Od tamtego czasu obrączkowanie rozwijało się prężnie na całym świecie. Dużym postępem było wprowadzenie kolorowych znaczników umożliwiających identyfikację osobników bez konieczności ich chwytania. Mimo ogromnych nakładów pracy ornitologów „obrączkarzy” indywidualnych i całych zespołów badawczych ilość tzw. wiadomości powrotnych dla wielu gatunków jest wciąż znikoma. W obecnych czasach nowa technika pozwala nam znacząco zwiększyć efektywność pracy i pokazuje nam nowe, dotąd nie poznane aspekty życia ptaków i ich migracji na zimowiska. Mowa tu o telemetrii, która pozwala na śledzenie ptaków oznakowanych niewielkimi urządzeniami lokalizacyjnymi. Pierwsze duże ptaki oznakowano w ten sposób w połowie lat 80 tych. Początkowo udało się zaobserwować trasy migracji 6 gatunków ptaków: bielika amerykańskiego, petrela olbrzymiego, łabędzia trębacza, łabędzia czarnodziobego i albatrosa wędrownego. Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat technologia telemetryczna mocno ewoluowała. Początkowo stosowano urządzenia oparte wyłącznie o technologie satelitarną, a obecnie bardzo popularne stały się logery wyposażone w GPS i moduł GSM za pośrednictwem, którego przesyłane są informacje o lokalizacji. Telemetria satelitarna wykorzystuje obecnie najczęściej system Argos umożliwiający lokalizację obiektu oraz zbieranie danych. System ten jest wynikiem międzynarodowej współpracy francuskiego ośrodka badań kosmicznych CNES (fr. Centre National d'Etudes Spatiales) oraz dwóch amerykańskich organizacji rządowych: badań oceanograficznych i atmosferycznych NOAA (ang. National Oceanic and Atmospheric Administration) oraz aeronautyki i badań kosmicznych NASA (ang. National Aeronatics and Space Administration). Telemetria satelitarna to jednak rozwiązanie bardzo drogie, a dokładność określenia pozycji jest mniejsza niż w przypadku nadajników z GPS. Pierwsze orliki krzykliwe oznakowano z wykorzystaniem tej technologii w 1992 roku w Niemczech. Kolejne ptaki znakowano również w Estonii, na Słowacji, w Rumuni, a ostatnio również w Polsce. Pierwszego polskiego orlika oznakowano nadajnikiem telemetrycznym w 2011 roku nad Biebrzą. W Beskidzie Niskim pierwsze ptaki wyposażyliśmy w nadajniki w roku 2012 w ramach projektu współfinansowanego przez Szwajcarię: „Ochrona ostoi karpackiej fauny puszczańskiej – korytarze migracyjne”. W pierwszym roku udało się oznakować 3 pisklęta z rejonu miejscowości Mrukowa, Łysa Góra oraz Myscowa. Docelowo w roku 2013 i 2014 zamierzamy schwytać kolejnych 9 ptaków tym razem głównie dorosłych. Liczymy, że ptaki z nadajnikami pokażą nam dokładnie jak wykorzystują lokalną przestrzeń. Dalsze badania pozwolą zdefiniować wymogi jakie musi spełnić teren aby stanowił odpowiedni rewir dla orlika krzykliwego. Nadajniki, które wykorzystujemy to logery GPS-GSM. Urządzenie posiadają baterię zasilaną energią słoneczną, dzięki zastosowaniu małego, ale bardzo wydajnego kolektora słonecznego. Logery GPS podobnie jak nadajniki satelitarne zakłada się na teflonowych szelkach. Masa urządzenia nie powinna stanowić więcej niż 3-5% masy ciała ptaka, na którego zostanie założony. Nasze nadajniki wyprodukowane przez firmę Ecotone ważą 35 g. Nadajniki pozwalają nam nie tylko analizować lokalne tereny żerowiskowe orlików ale również prześledzić dokładną trasę ich migracji na zimowisko. Mamy możliwość zdalnego programowania (za pomocą smsów) częstotliwości, dokładności pomiarów i godzin pracy nadajników. Najmniejszy interwał odczytów pozycji GPS to obecnie 30 minut. W ciągu dnia zbieramy więc 26 precyzyjnych lokalizacji (nadajniki wyłączamy na noc) pojedynczego ptaka! Takich danych oczywiście nigdy wcześniej nie mogliśmy osiągnąć stosując klasyczne obrączkowanie metalowymi lub nawet plastikowymi, kolorowymi obrączkami. Wiemy gdzie ptaki śpią w trakcie migracji, jak szybko się przemieszczają, którą dokładnie trasą lecą, jakie decyzje podejmują w trudnych sytuacjach migracyjnych (np. po wleceniu na wyspy.), gdzie zatrzymują się na żerowanie. Mamy jesień, a więc czas migracji na zimowisko. Zapraszamy do wspólnego śledzenia trzech naszych młodych ptaków z wykorzystaniem map Google Maps
|